Ukraina w czwartym roku pełnoskalowej inwazji jest targana coraz większymi niepokojami, nie tylko na arenie międzynarodowej, ale także wewnątrz kraju. Ostatnie zatrzymanie ex-prezydenta Petra Poroszenki rodzi nowe pytania o działania rządów ukraińskich po 2014 r. oraz o demokratyczność działań współczesnej władzy w Ukrainie.
Autor: Aleksander Bramski
Poroszenko oskarżony o „zdradę stanu”
9 października poinformowano, iż Szewczenkowski Sąd Rejonowy w Kijowie rozpatrzył sprawę przeciwko piątemu prezydentowi Ukrainy Petrowi Poroszence, oskarżonemu na podstawie art. 111 i 258-5 KK Ukrainy o „zdradę stanu” oraz „finansowanie terroryzmu” za udział w szeroko zakrojonej operacji korupcyjnej, czyli tzw. „sprawie węglowej”. Byłemu prezydentowi grozi 15 lat pozbawienia wolności.
„Sprawa węglowa”
Poroszenko nie po raz pierwszy stawi się przed ukraińskim sądem. Pierwsze działania zmierzające do pociągnięcia do odpowiedzialności osób oskarżonych o korupcyjne powiązania z separatystycznymi republikami ŁRL i DRL zostały podjęte już w 2021 roku, a były prezydent został wówczas wezwany przed sąd jako podejrzany.
„Sprawa węglowa” to afera, o której po raz pierwszy powiadomił portal Ukraińska Prawda jeszcze w artykule z 2016 roku, gdzie opinii publicznej przedstawiony został schemat powiązań ukraińskich spółek państwowych i oligarchicznych, którego efektem miało być skupywanie przez ukraińskich urzędników antracytu z kopalni kontrolowanych przez separatystyczne oddziały terrorystyczne na Donbasie. Cała sprawa nabierała rozwoju w kolejnych latach, a śledztwa dziennikarskie ujawniały coraz szersze zaangażowanie czołowych ukraińskich polityków, przede wszystkim związanych z będącą wówczas przy władzy partią Poroszenki. Dochodzenie w „sprawie węglowej” przybrało na dynamice po dojściu do władzy prezydenta Zełenskiego i jego partii Sługa Ludu w 2019 r.
„Schemat węglowy”
Wraz z przebiegiem postępowania, do opinii publicznej zaczęły spływać nowe informacje dotyczące procederu, a na liście osób powiązanych zaczęły pojawiać się kolejne nazwiska. Sieć korupcyjnych powiązań i transakcji pomiędzy czołowymi politykami i oligarchami Ukrainy, a władzami separatystycznych republik nazwano „schematem węglowym”.
W ramach schematu głównym zwornikiem pośredniczącym między kontrolującymi ukraińskie kopalnie na Donbasie separatystami, biznesem ukraińskim i rosyjskim oraz ukraińskimi spółkami państwowymi, był czołowy prorosyjski polityk Ukrainy Wiktor Medwedczuk, deputowany do Rady Najwyższej, ze względu na bliskie relacje osobiste z prezydentem Rosji nazywany „kumem Putina”. Został on postawiony przed wymiarem sprawiedliwości, który pod koniec 2021 r. orzekł tymczasowy areszt domowy, z którego Medwedczuk zbiegł w lutym 2022 r., zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Po ponownym schwytaniu przez SBU, postępowanie przeciwko liderowi „Opozycyjnej Platformy. Za Życiem” zostało wznowione, a w toku przesłuchań ujawnił on szczegóły bezpośredniej współpracy z prezydentem Poroszenką i „wszelkimi wysoko postawionymi osobistościami w aparacie państwowym”, w tym z ministrem energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyrem Demczyszynem. Ostatecznie Wiktor Medwedczuk został przekazany Federacji Rosyjskiej, w zamian za uwolnienie 200 ukraińskich jeńców wojennych.
Alternatywa dla węgla z Donbasu
Stawiający zarzuty twierdzą również, że Ukraina miała możliwe alternatywy dla sprowadzania węgla. We wrześniu 2014 r. państwowa spółka Ukrinterenergo podpisała umowę z brytyjską Steel Mont Trading Ltd na dostawę węgla pochodzącego z RPA, jednak już po pierwszych dostawach wątpliwa jakość dostarczonego surowca oraz wysoka cena postawiły pod znakiem zapytania kontynuację współpracy, a zasadność transakcji już w listopadzie tegoż roku zaczęła być badana przez Prokuraturę Generalną. Jurij Prodan, ówczesny minister energetyki, stwierdzał iż cena i jakość dostarczanego antracytu nie powinna być kwestią kontrowersyjną, a minister spraw wewnętrznych Awakow wprost powiedział na posiedzeniu rządu, iż kampania wymierzona w umowę na dostawy z RPA jest narzędziem w celu „uzależnienia nas (Ukrainy) od Federacji Rosyjskiej i tych pseudo-organizacji DRL i ŁRL”. Ostatecznie umowa na dostarczanie afrykańskiego węgla została zerwana przez Steel Mont jeszcze przed zakończeniem śledztwa, ze względu na obawy przed stratami wizerunkowymi.
Reakcja wobec oskarżeń
Odpowiedź środowiska Europejskiej Solidarności
Środowisko byłego prezydenta, jak i sam oskarżony kładą nacisk na polityczne motywy procesu oraz zarzucają władzy nieodpowiedzialne dzielenie narodu w czasie stanu wojennego. Poroszenko utrzymuje, iż jego działania były konieczne ze względu na krytyczną sytuację związaną z niedoborem antracytu w Ukrainie, który w owym czasie stanowił paliwo dla ok. 40% ukraińskich elektrowni cieplnych. Brak realnych alternatyw dla sprowadzenia tego rodzaju węgla czy przekształcenia istniejących elektrowni na dostosowanie do innych źródeł energii miał zmusić władze Ukrainy do pozyskania surowca z kopalni znajdujących się na obszarze tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych (ok. 90% kopalni węgla w Ukrainie znajduje się na terenie obwodów ługańskiego i donieckiego). Zwraca się również uwagę na niewiarygodność zeznań Medwedczuka, który miał być jednym z głównych pośredników rzekomego przekazywania środków na kopalnie, co zabezpieczało interesy finansowe grup separatystycznych.
Przeciwnicy Europejskiej Solidarności stwierdzają jednak, że prezydent i jego środowisko starał się przede wszystkim o zachowanie poparcia społecznego dla nowopowstającego rządu, za co cenę zapłaciło państwo ukraińskie, uzależniając się od surowca de facto kontrolowanego przez Moskwę.
Obrona decyzji Poroszenki
Zdaniem części ekspertów stanowisko środowiska poroszenkowskiego zdaje się nie być bezpodstawną próbą oczyszczenia z zarzutów. Możliwości eksportu antracytu w okresie kryzysu lat 2014-15 były niewspółmierne do ówczesnego zapotrzebowania przemysłu energetycznego Ukrainy. Wołodymyr Omelczenko, dyrektor programu energetycznego Centrum Razumkowa zwraca uwagę na nieuregulowany w owym czasie status wschodnich regionów Ukrainy, w których pomimo trwającego konfliktu, kopalnie węgla (okupowane przez bojowników) w znaczącej większości pracowały zgodnie z ukraińskim prawodawstwem. Ukraińskie elektrownie przystosowane były przede wszystkim do węgla wydobywanego na Donbasie, zaś ceny surowca pozostawały znacząco korzystniejsze niż te na światowych rynkach, co dla pogrążonej w ekonomicznym kryzysie Ukrainy miało kluczowe znaczenie.
Krytycy dzisiejszej władzy zwracają uwagę na fakt, iż od objęcia prezydentury przez Wołodymyra Zełenskiego i utworzenia nowego rzadu w 2019 r., aż do wybuchu pełnoskalowej inwazji Ukraina nadal sprowadzała węgiel z kontrolowanego przez separatystów Donbasu.
Afera Huntera Bidena a „sprawa węglowa”
We wrześniu 2025, na dwa tygodnie przed ponownym otwarciem sprawy, FBI upubliczniło dokumenty związane z głośną kontrowersją, która dotyczyła biznesowej współpracy syna 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych Huntera Bidena z ukraińskimi oligarchami. Dokumenty owe wykazały, iż powiązania ukraińskich biznesmenów z synem Joe Bidena są częścią znacznie większego systemu współpracy, do którego zalicza się również „sprawa węglowa”.
Układ oligarchatu?
2 października, kilka dni przed ogłoszeniem postępowania przeciwko Poroszence, na swoim kanale w Telegramie głośny wpis zamieścił znany ukraiński wojskowy Ołeksij „Stalker” Swynarenko, który oskarżył Poroszenkę o współpracę także z niedawno ekstradowanym z Grecji prokremlowskim mołdawskim oligarchą Wladimirem Plachotniukiem. „Mołdawski Abramowicz” miał rzekomo zabezpieczać interesy Poroszenki w jego korupcyjnych procederach, w tym w zakupie węgla z okupowanych kopalni w tzw. DRL i ŁRL. Poroszenko miał natomiast odpowiadać za zniesienie sankcji nałożonych przez Ukrainę na wspierające naddniestrzańskich separatystów firmy metalurgiczne Plachotniuka, aby móc nielegalnie odsprzedawać im złom. Mechanizm tej współpracy opisuje śledztwo przeprowadzone przez dziennikarzy programu Schemy: korupcjia w detaliach (tłum. Schematy: korupcja w szczegółach). „Stalker” w swoim wpisie powołuje się na wywiad Politico z 2019 r. z nowo wybraną panią prezydent Mołdawii Mają Sandu, w którym ta rzeczywiście oskarża byłego prezydenta Ukrainy o współpracę z Plachotniukiem i pośredniego wspierania w ten sposób przywództwa separatystycznego Naddniestrza.
Polityczny klimat w czasie procesu
Wśród opinii publicznej Petro Poroszenko od kilku lat nie cieszy się popularnością, jednak „sprawa węglowa” zdaje się jeszcze pogłębiać dyskredytację. Wśród dużej części opinii publicznej jest on uznawany za oligarchę, który wykorzystał urząd prezydenta w celu realizacji swoich partykularnych interesów. W badaniu sondażowym przeprowadzonym przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii z przełomu września i października br. 46% respondentów wskazało, iż Poroszenko powinien zejść z politycznej sceny wraz z zakończeniem wojny rosyjsko-ukraińskiej, a 23% uważa, iż powinien być on pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Dla porównania, sytuacja prezydenta Zełenskiego jest znacznie bardziej optymistyczna: około 41% wskazuje, iż powinien on pozostać w ukraińskiej polityce po zakończeniu konfliktu, a 25% uznało, że powinien pełnić kluczowe funkcje, takie jak prezydentura czy premierostwo.
Choć znaczna część społeczeństwa ukraińskiego zdaje się popierać działania dążące do rozliczenia osób będących częścią korupcyjnych powiązań poprzedniej władzy, w tym „schematu węglowego”, to władze Ukrainy nie powinny w jakikolwiek sposób ingerować w proces sądowy opozycyjnych polityków zaangażowanych w proceder, nie tyle ze względu na demokratyczne wartości, ale także przede wszystkim by nie utracić zaufania zachodnich partnerów, które zostało w ostatnich miesiącach nadszarpnięte przez działania dążące do ograniczenia suwerenności Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) przez środowisko Biura Prezydenta Ukrainy.
Źródła:
https://www.pravda.com.ua/news/2025/05/21/7513333/
https://www.pravda.com.ua/news/2016/02/03/7097717/
https://www.bbc.com/ukrainian/features-59970360
https://www.politico.eu/article/maia-sandu-moldovan-pm-aims-for-pro-western-course/
https://www.radiosvoboda.org/a/news-schemes-brucht-dlya-prydnistrovya/29915944.html
https://www.radiosvoboda.org/a/26894546.html
.