Gerontokracja w Stanach Zjednoczonych

Blog 1

Termin gerontokracja wywodzi się ze starożytnej Grecji. Oznaczał rządy rady starców – gerontów. Uznawani byli oni za filozofów, osoby doświadczone i umiejące poznać w pełni świat rzeczywisty. Gerontokracja najsilniej zaznaczyła się w spartańskiej radzie starców – geruzji. Zasiadało w niej dożywotni 28 gerontów, którzy byli najstarszymi obywatelami. Obecnie tego określenia używa się do opisywania sytuacji, w której władza w danym miejscu sprawowana jest przez ludzi w podeszłym wieku. Trend ten można zaobserwować w wielu państwach, jednym z nich są Stany Zjednoczone.

Autorka: Barbara Wywiał

Wiek w Kongresie

Z badań Pew Research Center dotyczących 118. Kongresu w USA wynika, że średnia wieku w Izbie Reprezentantów z roku na rok jest nieco niższa i wynosi 57,9 lat, w porównaniu z 58,9 lat w 117. Kongresie (2021-2022) oraz 58,0 w 116. (2017-2018). W opozycji do tego trendu jest średnia wieku w Senacie. Przeciętny senator ma 65,3 lat, poprzednio wiek ten wynosił 64,8 lat w 117. oraz 62,5 w 115. Kongresie.

Średni wiek w Izbie Reprezentantów spadł, ponieważ 64 z 73 nowo wybranych członków, to osoby poniżej średniej wieku ugrupowania, z czego 31 z nich jest w okolicy 40 roku życia, a 15 ma średnio 30 lat. Ponadto, został wybrany Maxwell Alwjandro Frost, który ma 26 lat i jest obecnie jedynym przedstawicielem osób z przedziału 25-29 lat w Izbie. Średni wiek nowych przedstawicieli wynosi 46,3 lat, w porównaniu z 52,1 lat wśród nowych członków poprzedniego Kongresu.

W Senacie możemy zaobserwować odwrotną tendencję. Mimo, że średnia wieku ośmiu nowych Senatorów (49,4) jest poniżej średniej wieku w całym ugrupowaniu (65,3). Trzech z nowo wybranych przedstawicieli jest po 40 roku życia, a jeden z nich – J.D. Vance wybrany w Ohio ma 39 lat.

Graf 1 przedstawia podział Senatorów oraz osób zasiadających w Izbie Reprezentantów w 118. Kongresie według wieku.

Joe Biden

Prezydent USA Joe Biden w zeszłym roku skończył 80 rok życia. Wielu Amerykanów podnosi obawy odnośnie do wieku swojego przywódcy. Pytania o sprawność fizyczną i psychiczną Bidena wisiały nad nim, odkąd rozpoczął kampanię prezydencką w 2019 r., i nie znikają przez pierwsze dwa lata jego kadencji.

Poprzedni najstarszy prezydent, Ronald Reagan, odszedł ze stanowiska w wieku 77 lat i powszechnie uważano, że przekracza on granice wieku na stanowisku dyrektora generalnego. Jeśli Biden wygra drugą kadencję to w chwili inauguracji w 2025 r. będzie miał 82 lata, a na koniec drugiej kadencji 86. Zgodnie z dokumentacją medyczną i wywiadów z kilkunastoma osobami, które regularnie się z nim kontaktują, zdrowie Bidena nie pogorszyło się w ostatnich czasach w znacznym stopniu. W dokumentacji badań lekarskich opublikowanej prawie rok temu O’Connor stwierdził, że Biden jest „zdolny do pełnienia obowiązków” i jest w stanie wykonywać swoje obowiązki bez komplikacji. W raporcie zauważono, że Biden cierpiał w przeszłości na migotanie przedsionków, przyjmuje leki rozrzedzające krew i przyjmuje leki na cholesterol, alergie sezonowe i refluks, który powodował uporczywy kaszel i chrząkanie. Dla Bidena zarzuty odnośnie do wieku mają charakter zarówno polityczny, jak i medyczny. W obliczu zbliżającej się połowy 9 dekady życia, staje w obliczu niewygodnej rzeczywistości, w której coraz większa liczba młodszych Demokratów i niezależnych zwolenników wzywa do „zmiany pokoleniowej”. Ponadto, Republikanie przedstawiają go w znacznie mniej uprzejmy sposób, jako zbyt słabego lub otępiałego, by przewodzić, a część Demokratów zgadza się z nimi w tej kwestii.  Sondaż Washington Post-ABC News z lutego 2022 r. wykazał, że 54% Amerykanów stwierdziło, że Biden nie ma na tyle bystrości umysłu, aby skutecznie sprawować funkcję prezydenta, w porównaniu z 43% w maju 2020 r. Chociaż 83% Demokratów stwierdziło, że Biden jest bystry psychicznie, odsetek ten spadł do 34% wśród niezależnych i 7% wśród Republikanów.

Kandydat Republikanów na prezydenta

Wyścig o nominację kandydata Republikanów do Białego Domu w 2024 r. nabiera tempa.W ostatnich tygodniach do coraz bardziej zatłoczonego grona dołączyło kilku znanych pretendentów.Wszyscy dążą do usunięcia obecnego faworyta, byłego prezydenta Donalda Trumpa, który nadal dominuje w ogólnokrajowych sondażach. Ostateczny zwycięzca zmierzy się przypuszczalnie z Joe Bidenem, w wyborach powszechnych w listopadzie przyszłego roku.64 – letni wiceprezydent za rządów Trumpa, Mike Pence oficjalnie rozpoczął swoją kampanię przemówieniem wygłoszonym 7 czerwca, co postawiło go na kursie kolizyjnym z byłym szefem. Były gubernator stanu New Jersey 61 letni Chris Christie ogłosił swój start 6 czerwca podczas uroczystości w ratuszu w New Hampshire – stanie, w którym odbywają się drugie wybory w prawyborach Partii Republikańskiej. Kolejnym kandydatem, który ma szanse na nominację jest 45 letni gubernator Florydy Ron DeSantis. Sondaże dają mu największe szanse na pokonanie Trumpa w bezpośrednim wyścigu. Jednak z badanie New York Times wynika, że to Donald Trump ma największe poparcie, na poziomie 54%, zaś Ron DeSantis uzyskał jedynie 17%. Obydwaj kandydaci pozostawili daleko w tyle resztę stawki. 

Donald Trump vs Joe Biden

Większość Demortatów zgodnie z sondażem AP-NORC uważa, że Joe Biden jest za stary na stanowisko prezydenta. Ponadto, jedna czwarta Amerykanów kojarzy Bidena z podeszłym wiekiem i powolnością. Za to, prawdopodobny rywal o urząd prezydenta Donald Trump kojarzony jest głównie z korupcją i nieuczciwością, mniejszość za to zwraca uwagę na jego wiek. Zapowiada to potencjalny rewanż, który może sprowadzić się do dwóch głównych punktów spornych wśród wyborców: wieku Bidena i zagrożenia prawnego Trumpa. 77% dorosłych uważa, że ​​80-letni Biden jest za stary, aby skutecznie sprawować urząd przez kolejne cztery lata, przy czym z sondażu AP-NORC wynika, że ​​89% Republikanów podziela ten pogląd. Nieco ponad połowa dorosłych uważa, że ​​Trump jest za stary, aby skutecznie sprawować swoją funkcję przez kolejną kadencję – takiego zdania jest 71% Demokratów i 28% Republikanów. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego po formalnym ogłoszeniu przez Bidena swojej kampanii prezydenckiej, większość Amerykanów nie była od początku zachwycona rewanżem Bidena z Trumpem.  Biden, już najstarszy urzędujący prezydent, pod koniec drugiej kadencji miałby 86 lat. Trump, który w dniu wyborów w 2024 r. miałby 78 lat, stoi przed ogromną presją prawną i jest pierwszym urzędującym lub byłym prezydentem USA, któremu postawiono zarzuty karne.Poza już postanowionymi zarzutami, kolejne 4 jurysdykcje chcą postawić go w tam oskarżenia. Kłopoty z przestrzeganiem prawa mogą sprawić, że jego już wypełniony rozprawami sądowymi w 2024 roku kalendarz będzie kolidował z planowaną intensywną kampanią. Ponadto, warto zauważyć, że obaj kandydaci sprawowali już urząd prezydenta USA. Zapewne dużą częścią kampanii będzie porównywanie rządu obu z nich.

Role kandydatów na wiceprezydentów

Zarówno Donald Trump jak i Joe Biden są w podeszłym wieku. Wśród wielu wyborców pojawia się obawa, że przyszły prezydent nie dożyje końca swojej kadencji. Dlatego bardzo istotnym puntem kampanii mogą okazać się wiceprezydenci, którzy w przypadku śmierci albo problemów zdrowotnych urzędującego prezydenta będą musieli sprawować ten urząd. Co więcej, możliwe, że ze względu na to, wielu kandydatów nie będzie w stanie prowadzić aż tak intensywnej kampanii wyborczej i będą oni musieli  w dużo większym stopniu polegać na swoich zastępcach. Kandydatką na wiceprezydentów z ramienia Joe Bidena jest po raz drugi Kamala Harris. Sondaż CBS opublikowany w sierpniu ogólnie wykazał, że zwolennicy Harris są z niej zadowoleni, jednak nie są tak entuzjastyczni, jak w 2020 roku. Komentatorzy uważają, że Kamala Harris odegra ​​w kampanii 2024 bardziej rzucającą się w oczy rolę niż większość jej poprzedników. Wiceprezydentka jest najbardziej widocznym i częstym rzecznikiem administracji w kwestiach ważnych dla bazy Demokratów i innych dostępnych wyborców, takich jak prawa reprodukcyjne, inkluzyjność, zmiany klimatyczne itd. Możliwe, że obecność Harrisa zachęcą demokratyczną społeczeństwa do głosowania. Nadal nie ma informacji kto miałby zostać kandydatem Trumpa na urząd wiceprezydenta. Jednak są pewne wczesne spekulacje dotyczące tego wyboru. Pewne jest, że kandydat będzie członkiem partii Republikańskiej. Jeśli kandydatem zostanie Trump, jego pula naprawdę realnych kandydatów krajowych może być ograniczona. W 2016 r. na urząd wice były brane pod uwagę takie postacie jak gubernatorzy John Kasich i Nikki Haley oraz senatorzy Rob Portman, Bob Corker, Joni Ernst i Marco Rubio, teraz podobno nie są już zainteresowani kandydowaniem wraz z Trumpem.

Podsumowanie

W wielu państwach na całym świecie możemy zauważyć zjawisko gerontokracji. W Stanach Zjednoczonych jest to szczególnie widoczne. Wynika to w dużej mierze ze wzrostu średniej, a także oczekiwanej długości życia w ostatnich latach. W USA oczekiwana długość życia wynosi 79,68 lat, zaś średnia tej wartości to 78,10 lat. Biorąc także pod uwagę wiek emerytalny, który wynosi 67 lat, przeciętny Amerykanin spędza na emeryturze 11 lat.

Zbliżające się wybory prezydenckie będą najprawdopodobniej walką pomiędzy dwoma kandydatami w podeszłym wieku, z tego względu kampania może być mniej dynamiczna i zacięta niż poprzednie. Ponadto, dużą rolę w tych wyborach odegrają kandydaci na wiceprezydentów, którzy mogą być postrzegani przez społeczeństwo jako osoby, które przejmą władze w latach 2024-2028.

Moim zdaniem sprawowanie władzy przez osoby starsze ma pozytywne, jak i negatywne aspekty. Po pierwsze, postacie takie jak Joe Biden mają ogromne doświadczenie, rozbudowaną sieć kontaktów oraz odpowiednie kwalifikacje i umiejętności. Dzięki temu często podejmują decyzję bardziej przemyślane oraz potrafią chłodno ocenić sytuację. Zaś, cechą wielu młodych ludzi jest spontaniczność, skłonność do ryzyka oraz brawura. Uważam, że należy łączyć energie i entuzjazm początkujących polityków z wiedzą i kompetencjami starszych współpracowników, aby wspólnie realizować postawione cele, wspierać się oraz wnosić odmienne punkty widzenia.

Z drugiej strony, jestem przekonana, że scena polityczna w Stanach Zjednoczonych powinna być „odmłodzona”. Ze statystyk jasno wynika, że osoby poniżej 30 roku życia są mocno niedoreprezentowane. Może to skutkować brakiem zrozumienia potrzeb osób z tego przedziału wiekowego, a w konsekwencji niedobór usług i rozwiązań, które spełnią ich potrzeby.

Źródła:
  • [1] “House gets younger, Senare gets older: A look at the age and generation of lawmakers in the 118th Congress” (2023) Carrie Blazina, Drew Desilver https://www.pewresearch.org/short-reads/2023/01/30/house-gets-younger-senate-gets-older-a-look-at-the-age-and-generation-of-lawmakers-in-the-118th-congress/
  • [2] “Gerontokracja” (2004) Wielki Słownik Języka Polskiego https://wsjp.pl/haslo/podglad/69660/gerontokracja/5221012/w-starozytnosci
  • [3] „Plus Minus: To seniorzy trzymają dziś świat w garści” (2023) Rzeczpospolita https://www.rp.pl/plus-minus/art38198691-posluchaj-plus-minus-to-seniorzy-trzymaja-dzis-swiat-w-garsci/
  • [4] “Biden, turning 80, faces renewed age question as he weighs reelection” (2022) The Washington Post Toluse Olorunnipa and Yasmeen Abutaleb https://www.washingtonpost.com/politics/2022/11/11/biden-age-2024-election/
  • [5] “US presidential election 2024: The Republicans challenging Donald Trump” (2023) BBC news, Sam Cabral https://www.bbc.com/news/world-us-canada-63550237
  • [6] “Poll: Age haunts Biden vs. “crooked” Trump” Axios, Erin Doherty https://www.axios.com/2023/08/29/biden-trump-2024-age-legal-issues
  • [7] “Kamala Harris says she’s prepared to serve as president ‘if necessary’” (2023) The Guardian, Romon Antonia Vargas https://www.theguardian.com/us-news/2023/sep/10/kamala-harris-joe-biden-2024-election
  • [8] “Race for the White House 2024: The Camaign of Four Vice Presidencies” (2023) UVA Center for Politics, Joel K. Goldsein https://centerforpolitics.org/crystalball/articles/race-for-the-white-house-2024-the-campaign-of-four-vice-presidencies/
  • [9]“Average life expectancy by country” (2021) World Bank https://www.worlddata.info/life-expectancy.php