Współpraca między Rumunią a Stanami Zjednoczonymi koncentruje się przeważnie na sektorach gospodarki, które wymiernie wpływają na bezpieczeństwo Rumunii. Jednakże amerykańskie inicjatywy w innych sektorach gospodarczych również mają szansę się rozwinąć. W artykule poświęcono uwagę na omówienie korzyści i barier odnośnie do rozwoju dwustronnych stosunków (RO-US) w innych branżach gospodarczych niż te koncentrujące się na zasobach krytycznych (które są wiodące w relacjach ekonomicznych między Rumunią a USA).
Jednym z bardziej nieoczywistych aspektów trwającej już od 2014 roku rosyjskiej okupacji Półwyspu Krymskiego jest konieczność utrzymania na tym terenie niezbędnej infrastruktury oraz usług publicznych zaspokajających podstawowe potrzeby społeczeństwa. Związany z Ukrainą już od czasów sowieckich półwysep, posiada silnie zintegrowaną z tym krajem sieć infrastruktury. Po ogłoszeniu aneksji Kijów zastosował blokadę owych połączeń w celu zwiększenia presji na Moskwę. Z tego właśnie powodu jednym z pierwszych zadań administracji rosyjskiej na tym terenie było uniezależnienie Krymu od dostaw ukraińskiej energii i wody oraz integracja systemów ich dostarczania z rosyjskimi.
8-9 lipca w Sofii odbył się VI szczyt Inicjatywy Trójmorza (3SI-3 seas initiative). Projekt rozpoczęto w 2015 r. i obecnie obejmuje współpracą 12 państw UE z regionu Europy środkowo - wschodniej: Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, Słowenia, Chorwacja, Rumunia i Bułgaria. Głównym celem 3SI jest rozwój infrastruktury energetycznej, transportowej i cyfrowej na obszarze państw Trójmorza oraz dalsza integracja państw regionu, szczególnie na osi północ - południe.
Jednak nie we wszystkich mediach i środowiskach projekt cieszy się dobrą sławą. Zarzucano mu silne nastawianie antyrosyjskie. W propagandzie Kremla 3SI występuję jako projekt amerykański realizowany przez Polskę, która miałaby spełniać dla USA rolę marionetkowego państwa. Głównym celem Inicjatywy nie jest rozwój gospodarczy i infrastrukturalny EŚW, ale wbicie klina w jedność UE, by nie pozwolić na zgodę i poprawne stosunki pomiędzy UE i Rosją[1]. Analizując przemówienia i dokumenty przedstawione na VI szczycie można ocenić prawdziwość tez Kremla.
Ostatnie 1.5 roku było szczególnym czasem dla 3SI. Epidemia covid-19 okazała się testem sprawności i solidarności państw w całej UE. Inicjatywie udało się zorganizować V szczyt w Tallinie w formie hybrydowej. Z politycznego punktu widzenia ogromne znaczenie miały wybory w USA i formowanie się nowej administracji Joe Bidena na początku 2021 r. Niepokój wywołała wiadomość z maja 2021 r. o cofnięciu amerykańskich sankcji na główną spółkę odpowiedzialną za projekt gazociągu Nord Stream 2. Pod znakiem zapytania stanął kształt stosunków transatlantyckich w regionie, a co za tym idzie stopień zaangażowania USA w 3SI. Wobec tego VI Szczyt Inicjatywy w Sofii można uznać za “stabilizujący” oraz “wyjaśniający” bardziej ambiwalentne aspekty projektu Trójmorza takie jak: zaangażowanie USA, miejsce 3SI w Unii Europejskiej i jej instytucjach oraz postawa najważniejszego gracza w regionie EŚW- Niemiec.
Odpowiedzi na te zagadnienia w pewnym stopniu udzielają wystąpienia Joe Bidena (w formie zdalnej) oraz prezydenta RFN Franka-Waltera Steinmeier’a. Prezydent USA: “Istnieje niesamowity potencjał dla zwiększenia współpracy i łączności między państwami grupy, który wzmocni bezpieczeństwo i dobrobyt regionu i szczerze mówiąc przyniesie korzyści całemu światu”. „Stany Zjednoczone będą waszym niezawodnym partnerem na każdym kroku. Podzielamy wasze zaangażowanie w kontynuację i poprawę integracji i wzajemnych powiązań regionalnych”, podkreślił Biden i zaznaczył, że inicjatywa może „jeszcze bardziej przybliżyć instytucje europejskie do osiągnięcia celu, jakim jest Europa cała, wolna i w pokoju”.
W podobnym duchu wypowiedział się prezydent RFN. W swoim wystąpieniu Frank-Walter Steinmeier wskazywał na potrzebę połączenia projektu Trójmorza z europejskimi inicjatywami takimi jak Green New Deal czy europejski Plan Odbudowy po pandemii. Zauważa również pozytywne zaangażowanie USA jako dalsze wzmacnianie więzi transatlantyckich[2](euractiv.pl). Na uwagę zasługują również wystąpienie Andrzeja Dudy. Prezydent Polski akcentował, że projekt wzmacnia “spójność Unii Europejskiej i wzbogaca relacje transatlantyckie”.
Deklaracja podpisana przez państwa członkowskie na koniec szczytu zawiera podsumowanie obecnych celów projektu, odzwierciedla ona również treść przemówień przedstawicieli państw trójmorza i jego strategicznych partnerów. Na szczególną uwagę zasługuje pkt. 3 deklaracji: za głównych partnerów inicjatywy uznano USA, RFN oraz Komisję Europejską. Zadeklarowano, że działanie Inicjatywy odbędzie się w pełnym porozumieniu z strategiczną agendą EU, planem odbudowy EU po COVID-19 (NextGenerationEU) oraz Partnerstwem Transatlantyckim. Pkt. 8 deklaracji zaznacza, że projekt działa w zgodności z celami Porozumienia Paryskiego, European Green New Deal oraz Sieciami Europejskimi (Trans-European Networks). Pkt. 9 pozostając w sferze ekologii oznajmia, że inwestycje w regionie trójmorza mają dążyć do osiągnięcia neutralności klimatycznej, również poprzez odnawialne źródła energii. Z deklaracji przenika poczucie silnego przywiązania do więzi Europejskich wewnątrz UE oraz relacji transatlantyckich (pkt. 24). Pkt. 19 jasno wskazuje na otwartość współpracy z partnerami spoza 3SI dzielących z jej członkami wspólne wartości demokratyczne oraz cele o orientacji europejskiej i transatlantyckiej.
Zarówno przemówienia reprezentantów państw Trójmorza i partnerów inicjatywy wskazują na silne dążenie, by 3SI było projektem uzupełniającym dla UE i nie funkcjonowało jako alternatywa bądź konkurent dla obecnych struktur. Co więcej wydaje się, że obecnie 3SI mimo dynamicznego rozwoju (blisko miliard euro w Funduszu Trójmorza i liczne projekty inwestycyjne) nie posiada wystarczających zdolności ekonomicznych czy wojskowych, by region Trójmorza mógł być traktowany jako spójny, podmiotowy, polityczny byt. Nawet wśród państw 3SI nie istnieje spójne stanowisko w stosunku do inicjatywy co można było zaobserwować na przykładzie postawy Zorana Milanovica - sceptyka projektu, prezydenta Chorwacji, państwa kluczowego dla powodzenia idei Trójmorza.
Najlepiej obecną pozycję i znaczenie 3SI oddaje postawa Niemiec. Prezydent RFN w swoim wystąpieniu chwalił inicjatywę i dostrzegał jej potencjał w obszarze dalszej europejskiej integracji (w 2020 r. niemiecka wymiana handlowa z samą tylko V4 stanowi 12.8% całego niemieckiego handlu, dla porównania z Chinami wynosiła ona 9.5%)[3]. Jednocześnie niedługo po szczycie całą EŚW obiegła informacja o porozumieniu Berlina-USA w sprawie NS2. Prezydent USA oficjalnie podtrzymał swoją decyzję o nienakładaniu sankcji na rosyjską spółkę odpowiedzialną za budowę gazociągu. W porozumieniu wspomniano co prawda o statusie bezpieczeństwa Ukrainy, w żaden sposób jednak nie poruszono kwestii bezpieczeństwa energetycznego państw takich jak Polska czy Rumunia. Na podstawie takiej polityki Berlina i Waszyngtonu należy stwierdzić, że 3SI jest dla dwóch mocarstw projektem, który wspierany będzie tak długo jak przysłuży się gospodarczemu rozwojowi EŚW i integracji państw Inicjatywy. 3SI powinno zmierzać do głębszej integracji ze strukturami unijnych instytucji. Berlin nie widzi go jako zagrożenie dla swoich wpływów w regionie, a USA nie poświęcą dobrych relacji z niemieckim partnerem na korzyść któregokolwiek z państw Inicjatywy.
Ostatnie wydarzenia: VI Szczyt Inicjatywy Trójmorza oraz spotkania Merkel-Biden pokazują, że dotychczasowa propaganda Kremla wokół 3SI była fałszywa. Trójmorze nie jest i nie wydaje się nawet aspirować do bycia projektem mającym na celu utworzenie antyrosyjskiego bloku zarządzanego przez USA. Dobre stosunki z Berlinem dla obecnej administracji w Waszyngtonie znaczą więcej niż projekt rozpoczęty jeszcze za kadencji poprzedniego prezydenta. Można jednak mieć nadzieję, że 3SI jest już w wystarczająco zaawansowanej fazie rozwoju, by nie zostać przedwcześnie zakończoną porażką i pozytywnie wpłynie na dalszy rozwój regionu EŚW.
Autor: Michał Ciepliński
Źródła:
[1]https://euvsdisinfo.eu/report/the-three-seas-initiative-is-a-pro-american-anti-russian-and-eurosceptic-bloc-of-countries
[2] https://www.euractiv.pl/section/polityka-regionalna/news/niemcy-usa-biden-steinmeier-inicjatywa-trojmorze-szczyt-bulgaria-sofia/
[3] https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8130089,niemcy-gospodarka-wspolpraca-grupa-wyszehradzka-chiny.html
W 1851 r. po raz pierwszy ujrzała światło dzienne książka autorstwa Edwarda Sheperda Creasy’ego poświęcona decydującym bitwom w dziejach świata,. Lata później, pozycja ta została zaktualizowana m.in. o bitwę warszawską, w związku z którą spis ten jest Polakom skądinąd znany. Na owej liście znalazła się także bitwa pod Połtawą – pogrom niezwyciężonego dotąd króla Szwecji Karola XII na ukraińskich równinach, zwiastujący wzrost potęgi Rosji. Niemal trzysta lat temu rozpaczliwa obrona Skandynawów, zapoczątkowana wspomnianą batalią, dobiegła końca. Zawarty 10 września 1721 roku w fińskim miasteczku Nystad pokój spychał Szwecję z piedestału europejskich mocarstw, sytuując nań nowe Rosyjskie Imperium.
Giuseppe Adamo
Introduction
The Vatican could be described as one of the most universal actors in the geopolitical world arena. The decision of the Holy See in foreign affairs have often tangible consequences around the world and thorough history. The Catholic Church is the only religious structure in the world that has its own professional diplomatic service. It is important to understand that officially the Vatican and the Holy See are two different legal concepts possessing different international legal personalities. Both elements are under the authority of the Pope, who is also the Supreme Head of the Roman Catholic Church and the Vatican state.
Minęły cztery miesiące od momentu, gdy prezydent Wołodymyr Zeleński zdecydował się na wstrząśnięcie polityczną szachownicą w kraju poprzez nałożenie sankcji na głównego oligarchę Putina na Ukrainie, Wiktora Medwedczuka. Wówczas komentatorzy zakładali, że mamy do czynienia raczej z jednorazowym zrywem, aniżeli początkiem dłuższego i konsekwentnego procesu. O ile opinia ta, dalej może okazać się prawdziwa, to jednak władza zdecydowała się na kolejny odważny krok – do ukraińskiego parlamentu wpłynął prezydencki projekt ustawy “o statusie oligarchy”, który głowa państwa z entuzjazmem przedstawia jako nowy etap dla reform państwa. Jak jest naprawdę?
Inicjatywa Trójmorza jest jednym z największych projektów geopolitycznych w naszej części świata. Obejmuje współpracą 12 państw Unii Europejskiej w regionie Bałtyku, Adriatyku i Morza Czarnego. Są wśród nich: Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, Słowenia, Chorwacja, Rumunia oraz Bułgaria. Obszar tych państw stanowi ⅓ obszaru Unii Europejskiej i mieszka na nim 112 mln ludzi ponad 20 proc. wszystkich obywateli UE), z PKB na poziomie ok. 2 tys. mld euro (niecałe 10 proc. PKB UE). Elementem łączącym kraje regionu jest szybki wzrost gospodarczy, wyższy niż w Europe Zachodniej. Jednocześnie Trójmorze odróżnia się od państw rozwijających się wyższym poziomem stabilności społecznej i politycznej czyniąc ten region dogodnym miejscem dla inwestorów.
Symbol światowej innowacji, miejsce aspiracji inżynierów, naukowców i szeroko rozumianych innowatorów ze wszystkich stron świata. Jaka jest historia Doliny Krzemowej, czym jest dla USA, a także jaka czeka ją przyszłość?
Wprowadzenie
Dnia 6 Maja na nowo rozpoczęła się wojna między Izraelem a Palestyną. Na terenie strefy Gazy na dzień dzisiejszy (17.05.2021) zginęło już 197 palestyńczyków, a 1235 jest rannych - donosi Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia. Natomiast po stronie Izraela od początku ataków rakietowych ze strony palestyńskiego Hamasu zginęło dziesięć osób. Wygląda na to, że jesteśmy świadkami kolejnej wojny pomiędzy Palestyńczykami i Izraelitami. Zanim jednak dowiemy się, co jest przedmiotem sporu w owym konflikcie, należałoby wiedzieć więcej o historii regionu i nieprzerwanym konflikcie, który trwa od 1947 roku, kiedy to Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło rezolucję nr 181, która podzieliła byłą kolonię brytyjską (Mandat Palestyny) na część arabską i część żydowską.
Kiedy ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony drugiego lutego postanowiła nałożyć sankcje na posła Tarasa Kozaka doprowadzając do zamknięcia imperium medialnego Wiktora Medwedczuka nikt nawet w najśmielszych prognozach nie przewidywał, że stworzy to efekt wielkiej kuli śnieżnej, która ostatecznie niemal całkowicie zneutralizuje najważniejszego człowieka Władimira Putina na Ukrainie. A jednak! Czy jest to jednak zjawisko trwałe? Czy może był to incydent, który zostanie błyskawicznie pogrzebany przez pozostałych przedstawicieli tzw. “wielkiego biznesu”?
Wszelkie prawa zastrzeżone © przez Forum Młodych Dyplomatów.