Zbliża się koniec kwietnia - ponownie oczy całego świata zwrócone będą na osobę papieża Franciszka. Udaje się on bowiem z pielgrzymką do Egiptu. Na początku kwietnia cały świat obiegła wiadomośćć o zamachach na dwa kościoły koptyjskie. Pielgrzymka Biskupa Rzymu stanęła pod znakiem zapytania. Zarówno osoby duchowne, jak i świeckie dywagowały czy też papież powinien odwiedzić kraj faraonów. Jednakże dyskusje te przerwał sam pontifex, który za pośrednictwem zastępcy sekretarza stanu arcybiskupa - Angelo Becciu - przekazał światu, iż pomimo owych wydarzeń zamierza on i tak odbyć tą pielgrzymkę. Arcybiskup w rozmowie z dziennikiem "Corriere della Sera" powiedział: ,,Nie ulega wątpliwości, że Ojciec Święty dotrzyma postanowienia o wyjeździe. To, co się zdarzyło, wywołuje wstrząs i wielkie cierpienie, ale nie może uniemożliwić misji pokoju papieża."
W niewielkiej restauracji zebrała się grupa młodych osób. Średnia wieku nie przekracza zapewne trzydziestu lat. Nie jest to jednak zwykłe spotkanie. Coś wisi w powietrzu. Jeden z nich odczytuje przed kamerami Russia Today treść oświadczenia: Chociaż zachodnie media próbują sprzedać nam konflikt [na Ukrainie] jako starcie sił ukraińskich i prorosyjskich, dla nas jest jasne, że jest to tak naprawdę wojna domowa, w której lud pracujący Donbasu powstał w obronie swych praw i przeciwko faszyzmowi[1].
At the Sunday’s dinner table the subjects such as politics can create a battle mood and dissipate the nice atmosphere. In Germany currently one should probably add cars to the taboo topics. It creates an uncommon and almost unprecedented jib of unease in the hearts of proud German folks. Is the automotive industry going to be a Trojan horse for Germany in the coming years?
23 kwietnia, a następnie 7 maja Francuzi staną przed być może najważniejszą decyzją ostatnich kilkudziesięciu lat – wyborem nowego prezydenta. Decyzją, która nie tylko pokaże w jakim kierunku będzie rozwijało się francuskie państwo, lecz jak kształtować się będzie coraz słabsza jedność europejska, a tym samym jaka przyszłość czeka całą Unię Europejską.
Po wygranych wyborach Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych, odłączeniem się Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej, a także rosnące w siłę partie skrajnie prawicowe w Niemczech oraz Holandii narasta fala populizmu, rasizmu i ksenofobii. Coraz silniej akcentowane są interesy poszczególnych państw, a nie Wspólnoty Europejskiej jako całości. Problemy gospodarcze m.in. Włoch, Grecji, Hiszpanii czy Portugalii, bezrobocie i nikłe perspektywy dla młodych ludzi, brak klarownej polityki dot. imigrantów i uchodźców dają argumenty prawicowym politykom do podważania działań oraz funkcjonowania wspomnianej organizacji. Szczególnie coraz większa niechęć obywateli do napływającej do ich krajów ludności z Afryki i Bliskiego Wschodu umacnia poparcie dla radykalnych partii nacjonalistycznych.
Niesamowite jak szybko zmienia się równowaga sił na wydawać by się mogło, stabilnej arenie politycznej Niemiec. W ostatnich tygodniach SPD w bezprecedensowy sposób nadrabia straty do rządzącej CDU/CSU. Dzieje się to przede wszystkim kosztem mniejszych lewicowych partii: Die Grune oraz Die Linke. Wszystko to za sprawą nowego kandydata SPD na kanclerza - Martina Schulza, piastującego do tej pory stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump nie będzie sprzymierzeńcem Niemiec i Unii Europejskiej. Prezydent-elekt jeszcze przed faktycznym objęciem władzy wywołał dyplomatyczny spór z niemieckim rządem, co w najgorszym wypadku może przeistoczyć się w wojnę handlową. Napięcie pomiędzy stronami narasta z każdym tygodniem od początku nowego roku. Oczywiście, można lekceważyć słowa ekscentrycznego Trumpa, tłumacząc je brakiem doświadczenia, politycznego obycia czy wręcz populizmem, nieodpowiedzialnością, ignorancją, by nie powiedzieć głupotą. Jednakże, co jeśli te brzmiące wręcz niewiarygodnie wypowiedzi zwiastują zmianę nastawienia USA wobec Europy? Być może te środowiska, które poparły Trumpa w walce o fotel prezydenta, rzeczywiście chcą przemodelowania polityki zagranicznej USA? Wreszcie, może rzeczywiście w interesie USA nie jest już zjednoczona Europa? Zjednoczona pod dyktando Niemiec?
Germany arms itself for this Fall’s elections. Not only the fear of not preventing some unpredicted terrorist attack is haunting politicians, the vision of being subjected to precise and mean propaganda implemented by Russian hackers certainly keeps them awake at night as well.
Polityka zagraniczna Hiszpanii skupia się przede wszystkim na współpracy na kilku płaszczyznach:
- Ameryka Południowa
- Maghreb
- USA
- Unia Europejska
- NATO
Zrozumienie obecnych zagadnień polityki zagranicznej Francji wymaga w dużej mierze wiedzy historycznej, gdyż wiele jej wyznaczników jest zdeterminowanych przez głęboko zakorzenione paradygmaty, które ewoluowały na przestrzeni wieków. Jednak w dążeniu do osiągania tych czy innych celów, Francja zawsze pragnęła utrzymać dominującą pozycję na arenie międzynarodowej.
Jak wiemy, rok 2016 jest wyjątkowym czasem zarówno dla strony polskiej jak i niemieckiej. Zupełnie nie tak dawno - dokładnie 17 czerwca 1991 roku - został podpisany Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między RP
a RFN, który zapoczątkował normalizowanie stosunków polsko - niemieckich, ale przede wszystkim zdefiniowania statusu mniejszościowego.
Kiedy w lutym 1952 roku na tron po nagłej śmierci Jerzego VI wstąpiła młoda, niespełna dwudziestosześcioletnia królowa, nikt nie wiedział czego, można się po niej spodziewać. Jedni z nadzieją spoglądali w przyszłość, inni zaś drżeli na samą myśl o zmianach
It is hard to write about anything else than US election and it’s effect on world politics, when Donald Trump’s face dominates the news. It is baffling how the media makers choose their graphics to illustrate almost any news report with his yellowish hair, furious eyes and raised fists, even when the text doesn’t concern him directly. Also, the visibility of US tourists on the streets of Frankfurt and their apparent disappointment with the outcome of the election is not to be missed. On the morning after the election they were to be seen drowned in deep, sincere depression, scrolling the info pages on their smartphones, their spirits falling. One could see on their faces the shame, probably for the first time in their lives, of their own homeland.
The Kingdom of Belgium combines itself as a monarchy and federal parliamentary democracy. Belgium is located in the heart of Western Europe. As the one of oldest member of European Union, Belgium hosts UE’s headquarters and international organisations such as NATO.
2016 will go down in history as a year full of unexpected and incredible political, social and sport events. Taiwan elected first women-president, Tsai Ing-Wen. Son of the Polish immigrants, Petro Pablo Kuczynski, became president of Peru. Presidents of Brazil and South Korea were impeached. The longest civil war has come to an end in Columbia and their president, Juan Manuel Santos, received Nobel Peace Price. In Turkey we had unsuccessful coup d\’etat, in Philippines brutal Rodrigo Duterte was elected President. Bob Dylan was awarded Nobel Prize in literature. In Rio, XXXI Olympic Games, and in France XV European Football Championships took place. The danger from radical islamist in ISIS didn’t stopped, hurting people in terrorist attacks in Brussels, Orlando, Berlin or Nice, but most of all, citizens of Syria and Iraq. The Republican Party in France 1st time elected presidential candidate through US-style primaries – Francois Fillon. But all of this was eclipsed by two events, which resonated the world the most – shocking voting results in UK and US, where Britons has voted to leave the European Union, and Americans has elected Donald J. Trump as 45. President of United States.
In no other country one waited for the results of British referendum with bigger anxiety than in the Republic of Ireland. And in no other country the information about the end of membership of the United Kingdom in the European Union launched so widespread discussion about the future of bilateral relations. How will Brexit influence the Irish economy? Is it the end of the open borders between Northern Ireland and the Republic?
2016 rok z pewnością przejdzie do współczesnej historii jako jeden z najbardziej niesamowitych lat we współczesnej historii świata. Na jego początku analitycy przewidywali, że ten rok będzie jednym z trudniejszych dla władz z uwagi na brak zdecydowanych działań w związku z kryzysem migracyjnym, w konflikcie z Rosją na Ukrainie czy też w walce o zniszczenie ISIS. I rzeczywiście, obfitował on w wiele wydarzeń politycznych, społecznych czy sportowych. Tajwan wybrał kobietę,Tsai Ing-wen na prezydenta po raz pierwszy w swej historii. Petro Pablo Kuczyński, syn polskiego emigranta został prezydentem Peru. Prezydenci Brazylii i Korei Południowej zostali usunięci ze swoich stanowisk. Bob Dylan, jako pierwszy muzyk w historii, otrzymał literacką nagrodę Nobla, a kolumbijski prezydent Juan Manuel Santos otrzymał z kolei pokojową nagrodę Nobla za zakończenie najdłuższej wojny domowej w historii z FARC. W Rio de Janeiro odbyły się Igrzyska XXXI Olimpiady, a we Francji XV Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Zagrożenie ze strony ISIS nie ustępowało, o czym boleśnie przekonali się mieszkańcy Brukseli, Orlando i Nicei, ale przede wszystkim cywile zamieszkujący terytorium Syrii i Iraku. W Turcji wojsko próbowało dokonać zamachu stanu na prezydencie Erdoganie. Nowym prezydentem Filipin został kontrowersyjny Rodrigo Duterte, obiecujący karę śmierci dla karteli narkotykowych i przestępczości zorganizowanej. We Francji, w prawyborach przeprowadzonych po raz pierwszy w stylu amerykańskim, Partia Republikańska na swojego kandydata na prezydenta nominowała François Fillona. Wszystkie te wydarzenia zostały jednak przyćmione przez 2, które były szokiem dla świata i z całą pewnością ich skutki będą rezonować w zachodnim świecie przez najbliższe lata – zwycięstwo zwolenników wyjścia z Unii Europejskiej w referendum w Wielkiej Brytanii oraz triumf Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Angela Merkel stands by her beliefs and doesn’t give up. Only recently has she announced her candidacy for next year’s elections. Admirable as it is, the fact that she manages to make it feel as if the ‘refugee crisis’ was a matter of the good and the evil is remarkable. As if her ideology was failing, simply because the good always needs to give place to evil in order to rise again agog with horror. Her constant demand, that the refugees can’t be left to drown in the sea makes it look as if she was surrounded by people demanding cruel, egoistic policies, so that they could live their lives away buying cars, going to the opera, spending money on charity and feeling safe, a luxury known to few, by the way. To put it shortly: she makes it a moral question and Germans, as frustrated as they are, may actually swallow it.
Wszelkie prawa zastrzeżone © przez Forum Młodych Dyplomatów.